Okazuje się, że dłuższa drzemka w wolne dni skutecznie zmniejsza ryzyko rozwinięcia cukrzycy typu 2, na którą w Polsce choruje już ok. 2,6 mln ludzi. Wyniki badania, ogłoszone podczas konferencji towarzystwa endokrynologicznego – The Endocrine Society, są nadzieją przede wszystkim dla osób zapracowanych, prowadzących nieregularny tryb życia.
Zbawienne skutki weekendowego odsypiania
Cukrzyca typu 2, odmiana najczęściej dotykająca osoby w wieku średnim, wynika z osłabionej reakcji organizmu ludzkiego na produkowaną przez trzustkę insulinę. Hormon ten jest konieczny do przetworzenia glukozy na energię niezbędną do prawidłowego funkcjonowania komórek ciała. W miarę rozwoju choroby trzustka całkowicie zaprzestaje wytwarzania insuliny. W rezultacie zbyt mała ilość cukru trafia do tkanek, a zbyt duża transportowana jest wraz z krwią, co prowadzi do hiperglikemii. Przy długotrwałym utrzymaniu podobnego stanu następuje uszkodzenie działania wielu kluczowych narządów, takich jak serce, oczy czy mózg. Cukrzyca typu 2 doprowadzić może do udaru, ataku serca, ślepoty, chorób nerek czy upośledzenia układu nerwowego i krążenia. Ostatni z problemów może skutkować nawet koniecznością amputacji kończyn. Dla porównania, cukrzyca typu 1 diagnozowana jest najczęściej u dzieci, a w jej wyniku trzustka w ogóle nie produkuje insuliny. O pozostałych różnicach między cukrzycą typu 1 a cukrzycą typu 2 przeczytasz na abcZdrowie.pl.
W badaniu nad związkiem długości snu z ryzykiem cukrzycy uczestniczyło 19 mężczyzn o średniej wieku 29 lat. W dni pracujące spali oni mniej niż 6 godzin, natomiast odsypiali w weekendy, kiedy to w łóżku spędzali co najmniej 2 godziny dłużej. Zarówno w weekendy, jak i podczas pracowitego i stresującego tygodnia pobierano od badanych próbki krwi. Naukowcy z Sydney odkryli, że insulina, która przestaje prawidłowo wykonywać swoją funkcję u osób chorych, po leniwym weekendzie radziła sobie z glukozą znacznie lepiej niż w trakcie tygodnia. Jak tłumaczy dr Peter Liu, pomimo że każdy z nas wie, jak ogromną rolę odgrywa w naszym życiu odpowiednia ilość snu, często wymogi pracy i zabiegany styl życia nie pozwalają nam się wyspać. Jak jednak widać, wydłużenie czasu snu w dni wolne od obowiązków zawodowych może usprawnić wykorzystywanie insuliny przez organizm ludzki, co znacznie zmniejsza ryzyko zachorowania na cukrzycę typu 2.
Problemy ze snem a ryzyko cukrzycy typu 2
Już wcześniej eksperci podejrzewali, że nie tylko długość, ale i jakość snu może wpływać na podatność organizmu ludzkiego na cukrzycę. Amerykańscy naukowcy z Uniwersytetu Medycznego w Chicago zauważyli, że zakłócanie snu w ciągu nocy zwiększa oporność komórek ciała na insulinę. W wyniku badania na osobach chorych stwierdzili, iż poprawa jakości snu może mieć na nich tak samo zbawienny wpływ, jak podawanie leków przeciw cukrzycy. Testom poddano 40 diabetyków, u których przez 6 nocy kontrolowano przebieg snu. Naukowcy rejestrowali wszelkie przejawy trudności z zaśnięciem, bezsenności, chrapania czy bezdechów sennych. W tym samym czasie od badanych pobierano próbki krwi celem kontroli poziomu glukozy i insuliny. Jak się okazało, osoby, u których występowały problemy ze snem miały rano o 23% wyższy poziom cukru we krwi i o 48% wyższe stężenie insuliny. Badanie stężenia cukru we krwi wykonać można u najbliższego diabetologa.
Podobnego zdania są amerykańscy naukowcy ze szpitala Brigham and Women’s Hospital w Bostonie. Dowiedli oni, że zaburzenie naturalnych rytmów snu może mieć znaczący wpływ na wzrost ryzyka zachorowania na cukrzycę typu 2. Zespół badawczy z dr. Charlesem Czeiserem na czele, przez niemal dekadę zbierał materiał pozwalający stwierdzić, iż praca na zmiany jest jedną z możliwych przyczyn cukrzycy, otyłości oraz chorób serca. Podczas eksperymentów przeprowadzonych na 21 ochotnikach badacze starali się zaburzyć wewnętrzny zegar biologiczny człowieka. W tym celu zalecili, aby badani chodzili spać i budzili się o różnych porach dnia i nocy. Po kilku dniach zauważono, że po posiłkach poziom cukru we krwi był znacznie wyższy niż normalnie i utrzymywał się na takim poziomie przez wiele godzin. Wpływ na taką sytuację miała trzustka, która zmniejszyła produkcję insuliny. Jak więc widać, zarówno długość, jak i jakość snu pomoże nam ustrzec się przed konsekwencjami zdrowotnymi cukrzycy typu 2.
Patrycja Karpińska
autorka abcZdrowie.pl