Jak podkreślają specjaliści, każda ciężarna powinna mieć zlecone badanie poziomu glukozy we krwi na czczo już podczas pierwszej wizyty u ginekologa, natomiast kobiety szczególnie narażone na cukrzycę ciążową powinny od razu otrzymać skierowanie na test obciążenia glukozą.
Jak wyjaśnił prof. Maciej Małecki z Katedry i Kliniki Chorób Metabolicznych Collegium Medicum UJ w Krakowie, mianem cukrzycy ciążowej określa się różnego stopnia zaburzenia metabolizmu węglowodanów, w tym pełnoobjawową cukrzycę, które zostały po raz pierwszy rozpoznane w ciąży i które po niej zwykle ustępują. Zostawiają jednak ślad w postaci wyższego ryzyka rozwoju cukrzycy u kobiety, zwłaszcza cukrzycy typu 2.
– Cukrzyca ciążowa rodzi ryzyko poważnych powikłań dla płodu i matki – mówił w rozmowie z PAP prof. Małecki. Wśród zagrożeń dla dziecka wymienił urazy okołoporodowe i większą umieralność okołoporodową, dużą masę noworodka, epizody hipoglikemii po porodzie, wady wrodzone, a nawet obumarcie wewnątrzmaciczne płodu w 8. lub 9. miesiącu ciąży. W przypadku ciężarnej są to: wielowodzie, stan przedrzucawkowy oraz rzucawka.
– Dobra informacja jest taka, że właściwa diagnostyka i dobra kontrola poziomu glukozy we krwi podczas ciąży znacznie zmniejszają ryzyko tych powikłań – podkreślił.
Eksperci szacują się, że cukrzyca ciążowa występuje u około 10 proc. ciężarnych. Wśród czynników ryzyka cukrzycy ciążowej prof. Małecki wymienił: wiek po 35. roku życia, nadwagę lub otyłość, nadciśnienie tętnicze, cukrzycę we wcześniejszej ciąży, wielokrotne porody, wcześniejsze urodzenie bardzo dużego dziecka lub dziecka z wadą rozwojową, wcześniejszy zgon wewnątrzmaciczny płodu, rodzinne ryzyko cukrzycy typu 2, zespół policystycznych jajników.
Źródło: PAP/Rynek Zdrowia