Strona domowa > Artykuly > Słodki smak życia

Słodki smak życia

Cukrzyca to choroba trwająca przez całe życie. Można jednak żyć z nią zupełnie normalnie. Jest tylko jeden warunek do spełnienia: Trzeba nauczyć się z nią żyć, wiedzieć, na co możemy sobie pozwolić a czego unikać. Być dla samego siebie lekarzem. A co zrobić, jeśli czujemy się przez to gorsi albo niezrozumiani? Najlepiej zapisać się wtedy do Koła Diabetyków i spotkać z ludźmi podobnymi do nas, którzy mają takie zmartwienia i wątpliwości. Jan Olszewski – prezes Powiatowego Stowarzyszenia Diabetyków w Lubinie opowiada o tym jak wyglądają spotkania cukrzyków.

Nasz Lubin: Kto może należeć do Stowarzyszenia Diabetyków?
Jan Olszewski: Należą osoby, które muszą podawać sobie insulinę oraz takie, które przyjmują jedynie tabletki i przestrzegają diety. Koło jest otwarte dla nowych osób. Mogą do nas należeć zarówno osoby chore jak również ich krewni. Bardzo ważne jest, aby rodzina i przyjaciele wiedzieli jak pomóc choremu i zdrowo się odżywiać.

NL: Co należy zrobić, aby zapisać się do koła?
JO: Wystarczy przyjść, do naszej siedziby, która mieści się w Domu Dziennego Pobytu „Senior” w Lubinie. Dyżury pełnione są raz w tygodniu od godz. 10 do 14. Raz w miesiącu spotykamy się na ogólnym spotkaniu, gdzie prowadzimy formę edukacji i szkolenia. Mówmy o nowościach, jakie pojawiły się na rynku medycznym. Uczymy również jak obsługiwać gleukometr, w jaki sposób wstrzykiwać insulinę. Pełnimy także formę pomocy doraźnej w chwili, kiedy zaistniał problem a trudno się dostać do diabetologa. Staramy się pomagać sobie wzajemnie w tych trudnościach.

NL: Czy w klubie można założyć kartę cukrzyka i jak ona wygląda?
JO: Każdy cukrzyk powinien mieć przy sobie informację o tym, że jest chory. Jest to bardzo przydatne w chwili, kiedy zdarzy mu się zasłabnąć na ulicy, albo w autobusie. Często niestety zdarza się, że osoby chore mylone są z pijanymi lub upośledzonymi. W tym czasie może dojść do zapaści, wycieńczenia organizmu. W tej chwili oprócz plastikowych kart wyglądem przypominające karty płatnicze, mamy również opaski silikonowe, na których znajduj się informacja o chorym, lub apel: „Podaj mi cukier”.

NL: Czy przynależenie do stowarzyszenia daje prawo do jakiś ulgi?
JO: Jest to możliwość otrzymania gleukometru, czyli podstawowego sprzętu służącego do natychmiastowego sprawdzenia poziomu cukru we krwi. W latach ’80 życie z cukrzycą było znacznie trudniejsze. Wówczas do klubu należało znacznie więcej osób, ponieważ tyko w ten sposób można było zdobyć sprzęt medyczny, albo dodatkowe racje na karty żywnościowe. Koło swego rodzaju zabezpieczeniem. Dzisiaj jest to tylko doraźna pomoc i chęć spotkania się z innymi chorymi, nie izolowanie we własnym świecie.

Polskie Stowarzyszenie Diabetyków Oddział Powiatowy w Lubinie działa pod Zarządem Głównym Polskiego Stowarzyszenia Diabetyków. Organizacja ta skupia około 500 tysięcy różnych kół w całym kraju.

W Lubinie Stowarzyszenie Diabetyków działa od ponad 30 lat. Głównym celem jest pomoc i edukacja osób dotkniętych nieuleczalną chorobą, trwającą przez całe życie.

JO: Do naszego lokalnego zgrupowania należy 300 osób deklarujących przynależność. Kiedyś do naszego koła należały dzieci- teraz są to już osoby dorosłe. Głównym jej celem jest służenie pomocą i doświadczeniem, w przekazywaniu podstawowych informacji o tym jak żyć i radzić sobie z cukrzycą. Osiągnięcia nowej medycyny ułatwiają codzienne zmagania, ale nie są w stanie zastąpić zdrowego organizmu.

red.naczelna Mariola Kosenko

Leave a Reply

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.