Strona domowa > Artykuly > Cholesterol nie jest wrogiem zdrowia

Cholesterol nie jest wrogiem zdrowia

Poleć artykuł

Przez ponad pół wieku straszono nas cholesterolem jako przyczyną miażdżycy. Obecnie wiadomo, że cholesterol nie jest bezpośrednią przyczyną zmian miażdżycowych w naczyniach krwionośnych. Prawie zupelnie zapomniano o pozytywnych funkcjach cholesterolu w organiźmie, o jego ważnej roli w budowie błon komórkowych, zwłaszcza komórek nerwowych, o powstawaniu hormonów męskich i żeńskich oraz witaminy D z cholesterolu. Pełnej wiedzy o cholesterolu dostarczyli w ostatnim czasie dwaj lekarze-naukowcy, dr Walter Hartenbach, autor książki "Mity o cholesterolu" i dr Uffe Ravnskov, który dzieje walki z cholesterolem przedstawił w książce "Cholesterol naukowe kłamstwo".


 

Prof. dr W. Hartenbach opierając się na badaniach własnych i 14 innych naukowców stwierdził, że walka z cholesterolem w ostatnich dziesięcioleciach była największą światową mistyfikacją, tj wprowadzaniem społeczeństw w błąd przez nawadanie tej sprawie pozorów prawdy. Na drodze statystycznych manipulacji doprowadzono do ustalenia normy stężenia cholesterolu we krwi człowieka na poziomie 100-180 mg/dl, podczas gdy u 80-90% populacji na świecie średnie stężenie cholesterolu wynosi 250 mg/dl. Poziom 250 mg/dl potwierdzony został też w badaniach Poznańskiego Uniwersytetu Medycznego u żywiących się optymalnie. W toku badań nad cholesterolem i miażdżycą stwierdzono, że w blaszkach miażdżycowych jest zaledwie 1% cholesterolu, a pozostałe składniki to: białe ciałka krwi, komórki naprawcze tkanki łącznej, płytki krwi, fibrynogen (białko krwi), wapń. Blaszka miażdżycowa to rodzaj blizny, jaka powstaje po uszkodzeniu ścianki naczynia krwionośnego. Aktualnie do przyczyn miażdżycy naukowcy zaliczają : 1. uszkodzenia ścianek wewnętrznych naczyń krwionosnych przez wolne rodniki, 2. uszkodzenia ścianek naczyń krwionośnych przez aminokwas homocysteinę, której poziom we krwi podnosi się przy niedoborach witamin B6, B9 i B12, 3. odkładanie się w ściankach naczyń krwionośnych kryształków kwasu moczowego przy nadmiernym spożyciu białka, 4. podwyższony poziom cukru we krwi, zwlaszcza przy nierozpoznanej insulinooporności. Obydwie książki o cholesterolu są bardzo interesujące i warto je przeczytać. Dr U.Ravnskov pisze w posłowiu : "Mam nadzieję, że ci, którzy przeczytali tę książkę , nie będą już dłużej martwić się swoim poziomem cholesterolu, nikt z nich nie zacznie "leczenia" polegającego na obniżaniu poziomu cholesterolu. Mam też nadzieję, że każdy zrozumiał, że jajka, śmietana, masło i tłuste mięso są produktami zdrowymi i że należy unikać żywności przemysłowo przetworzonej z dziesiątkami substancji chemicznych, których działania jeszcze nie znamy" 3

Leave a Reply

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.