Strona domowa > Artykuly > Chorzy na cukrzycę w Polsce zbyt często leczeni w szpitalach

Chorzy na cukrzycę w Polsce zbyt często leczeni w szpitalach

Poleć artykuł
247 mln zł rocznie kosztuje hospitalizacja pacjentów z cukrzycą. To większość wydatków NFZ na ich leczenie – wynika z raportu „Cukrzyca – analiza kosztów ekonomicznych i społecznych”.

Zdaniem ekspertów znaczy to, że źle leczeni chorzy zbyt często doznają powikłań. „Można powiedzieć, że pacjent z cukrzycą, który trafia do szpitala to pacjent źle leczony. Jest to pacjent, u którego wystąpiły niebezpieczne powikłania cukrzycy związane najczęściej z hiperglikemią, tj. zbyt wysokim poziomem cukru we krwi albo z hipoglikemią, czyli zbyt niskim poziomem cukru (który jest przeważnie skutkiem ubocznym leczenia cukrzycy – PAP)” – skomentował w rozmowie z PAP współautor raportu dr Jerzy Gryglewicz z Instytutu Zarządzania w Ochronie Zdrowia Uczelni Łazarskiego w Warszawie.

Zgodził się z tym prof. Leszek Czupryniak, prezes Polskiego Towarzystwa Diabetologicznego. „Jeżeli pacjent z cukrzycą jest prawidłowo leczony i glukoza utrzymuje się u niego na poziomie optymalnym to nie powinno dojść do żadnych incydentów wymagających przyjęcia do szpitala w trybie nagłym” – zaznaczył w rozmowie z PAP.

Tymczasem, najnowszy raport wykazał, że z 433 mln zł wydanych w 2012 r. przez Narodowy Fundusz Zdrowia (NFZ) na świadczenia zdrowotne dla chorych na cukrzycę największy odsetek – bo 57 proc. – stanowiły wydatki na leczenie szpitalne (ok. 247 mln zł). Koszty świadczeń udzielanych w podstawowej opiece zdrowotnej (POZ) stanowiły 21 proc. (tj. około 94,5 mln zł), a w tzw. ambulatoryjnej opiece specjalistycznej, głównie w poradniach diabetologicznych – 20 proc. (ok. 91 mln zł). W bardzo niewielkim zakresie NFZ sfinansował świadczenia rehabilitacyjne dla pacjentów z cukrzycą – wydatki na nie nieznacznie przekroczyły 200 tys. zł, co stanowiło 0,05 proc.

„Nasz system ochrony zdrowia – w porównaniu z systemami w innych krajach Europy – cechuje to, że najwięcej wydajemy na leczenie szpitalne. I jest to bardzo niepokojąca tendencja dotycząca wielu dziedzin medycyny” – ocenił dr Gryglewicz.

Prof. Czupryniak podkreślił, że wszędzie na świecie odchodzi się od szpitalnego leczenia chorych na cukrzycę. „Choroby przewlekłe, takie jak cukrzyca, nie wymagają szpitala, ale raczej regularnych badań kontrolnych, stałej opieki lekarza rodzinnego i pielęgniarki, którzy zajmą się edukacją pacjenta wykorzystując np. techniki telemedycyny, czy też ambulatoryjnej opieki diabetologicznej. Ale to jest w Polsce nadal zbyt słabo rozwinięte i źle finansowane” – powiedział diabetolog.

Przytoczył przykład Holandii, gdzie 90 proc. pacjentów z cukrzycą typu 2 jest pod opieką lekarza rodzinnego i pielęgniarki, a jedynie trudniejsze przypadki są konsultowane przez lekarza specjalistę.

Zdaniem dr. Gryglewicza ograniczenie hospitalizacji powinno być głównym celem zmian w organizacji opieki diabetologicznej w naszym kraju.

Aby to osiągnąć autorzy raportu rekomendują m.in. wynagradzanie lekarzy rodzinnych za opiekę nad chorym z cukrzycą w zależności od efektów leczenia, w tym liczby hospitalizacji, powikłań oraz pogorszenia stanu zdrowia. „Zauważyliśmy, że w opiece POZ spada liczba badań diagnostycznych wykonywanych u chorych na cukrzycę. Można by to zmienić poprzez płacenie lekarzom rodzinnym dodatkowych środków za zrealizowanie konkretnej liczby badań, procedur i konsultacji. Naszym zdaniem to zmniejszyłoby liczbę hospitalizacji” – wyjaśnił dr Gryglewicz.

Dodał, że wszystkie środki, które zostaną w ten sposób zaoszczędzone powinny pójść na finansowanie leczenia i diagnostyki w ramach ambulatoryjnej opieki specjalistycznej oraz podstawowej opieki zdrowotnej.

Według autorów raportu obecnie duży problem stanowi zbyt niski poziom finansowania kompleksowej ambulatoryjnej opieki specjalistycznej nad pacjentem z cukrzycą (KAOS), która ma zapewnić dostęp do optymalnego leczenia pacjentów z ciężką postacią schorzenia. To sprawia, że wiele poradni diabetologicznych nie jest zainteresowanych realizacją tego świadczenia, a w rezultacie w czterech województwach (lubuskim, podkarpackim, wielkopolskim i zachodniopomorskim) w 2013 r. nie było ośrodków, które by je oferowały.

„Uderzył nas również niski poziom finansowania rehabilitacji dla chorych na cukrzycę. W zasadzie nikt nie mówi o tym, że pacjenci ci szczególnie wymagają rehabilitacji. Cukrzyca powoduje bowiem zmiany zwyrodnieniowe w stawach, co ogranicza sprawność ruchową, a ruch jest przecież bardzo istotnym elementem w terapii tej choroby” – podkreślił dr Gryglewicz.

Jak wyjaśnił, w raporcie zarekomendowano zwiększenie finansowania rehabilitacji dla chorych na cukrzycę w ramach programu prewencji rentowej Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (ZUS). Zdaniem autorów opracowania zmniejszyłoby to koszty ponoszone przez ZUS w związku z absencją chorobową pacjentów oraz świadczeniami z tytułu ich niezdolności do pracy (w tym rentami). Łączna kwota przeznaczona na renty z tytułu niezdolności do pracy osób z cukrzycą wyniosła w 2012 roku 367 mln.

„Warto inwestować w ten obszar, żeby zaoszczędzić na kosztach pośrednich i społecznych cukrzycy. Z naszego raportu wynika bowiem że jest to choroba ludzi w wieku produkcyjnym” – podkreślił dr Gryglewicz.

W raporcie eksperci rekomendują również utworzenie Krajowego Rejestru Pacjentów z Cukrzycą oraz opracowanie przez ministra zdrowia we współpracy ze środowiskiem diabetologów, pacjentów oraz NFZ, ZUS, Instytutem Zdrowia Publicznego – PZH i Agencją Oceny Technologii Medycznych (AOTM) długofalowej „Strategii prewencji i leczenia cukrzycy w Polsce”.

„W chorobach przewlekłych, takich jak cukrzyca, chodzi o to, by dobrze leczyć pacjentów, którzy jeszcze nie mają powikłań. To jednak wymaga od decydentów bardziej dalekowzrocznego podejścia do polityki zdrowotnej, gdyż pierwsze efekty zmian, również finansowe, będziemy mogli obserwować najwcześniej za 10-15 lat” – zaznaczył prof. Czupryniak.
Joanna Morga (PAP)

Leave a Reply

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.