Utrata wagi może mieć ogromny wpływ na znaczące osłabienie objawów cukrzycy – i nie ma znaczenia, w jaki sposób straci się nadmiar kilogramów.
Zmniejszenie BMI o pięć jednostek może zapobiegać cukrzycy, a nawet istotnie osłabiać symptomy choroby, wynika z badań Uniwersytetu w Göteborgu.
Analizując dane ponad 4000 otyłych pacjentów, naukowcy odkryli, że spadek BMI jest związany ze znaczą różnicą częstości występowania cukrzycy. Ci, którzy nie schudli w ciągu okresu dwóch lat, byli prawie trzykrotnie bardziej narażeni na zachorowanie na cukrzycę lub zmaganie się z jej objawami niż osoby, których BMI spadło o pięć jednostek. Ponadto, uczeni stwierdzili, że zależność miała miejsce bez względu na to jak wysokie BMI cechowało uczestników wcześniej, tzn. podobne korzyści odnotowano u osób z bardzo wysokim i niższym BMI, o ile wskaźnik masy ciała spadł o pięć jednostek.
Utrata wagi bywa trudnym przedsięwzięciem. Dieta i ćwiczenia nie zawsze przynoszą oczekiwane skutki, szczególnie, gdy inne problemy zdrowotne leżą u podstaw problemu z wagą. Z tego powodu rośnie liczba pacjentów, u których konieczny jest zabieg chirurgiczny umożliwiający pozbycie się nadmiaru kilogramów. Uczeni odkryli, że bez względu na wybraną metodę odchudzania, osiągnięto efekt ochronny przed cukrzycą.
Naukowcy przyjrzeli się skutkom problemów zdrowotnych związanych z cukrzycą, takich jak poziom glukozy i insuliny oraz ocenili trzy różne zabiegi wspomagające odchudzanie: opaskę żołądkową, by-pass żołądka i pionową gastroplastykę. Niektóre metody okazały się skuteczniejsze niż inne. Opaska żołądkowa wywołała średni spadek wagi o 18 kg w ciągu 10-letniego okresu, by-pass żołądka dał efekt 20 kg mniej, a pionowa gastroplastyka pozwoliła na zmniejszenie nadwagi o 29 kg. Niezależnie od rodzaju zabiegu, najlepsze wyniki zaobserwowano u pacjentów, którzy stracili najwięcej kilogramów.
senior.pl
