Strona domowa > Artykuly > Dorosłe choroby wśród dzieci

Dorosłe choroby wśród dzieci

Poleć artykuł
Cukrzyca, otyłość i nadciśnienie tętnicze przez lata występowały u osób w wieku średnim. Jednak okazuje się, że z roku na rok, na schorzenia te zapada coraz więcej dzieci. Czy pediatrzy będą musieli rozszerzyć zakres świadczonych usług?

Badacze z Harwardzkiej Szkoły Medycznej zauważyli, że coraz więcej dzieci oraz nastolatków cierpi z powodu podwyższonego ciśnienia tętniczego. W badaniu, opublikowanym na łamach amerykańskiego magazynu „Hypertension”, sugerują oni, że w ciągu ostatnich 13 lat odsetek pacjentów w wieku 8-17 lat, u których diagnozuje się podwyższone ciśnienie tętnicze krwi, wzrósł o 27%.

Naukowcy porównali dane pochodzące z Narodowego Badania Zdrowia i Żywienia NHANES (ang. National Health and Nutrition Examination Survey), które odbyło się w latach 1988-1994, z wynikami uzyskanymi w latach 1999-2008. W ten sposób uzyskali dostęp do informacji na temat zdrowia, nawyków żywieniowych i stylu życia uczestników na przestrzeni 20 lat. Okazało się, że w tym czasie u dzieci nastąpił znaczny wzrost wagi i powiększenie obwodu talii. Poza tym stwierdzono, że uczestnicy z najwyższym wskaźnikiem masy ciała BMI narażeni byli na dwukrotnie wyższe ryzyko problemów z ciśnieniem niż dzieci z najniższym BMI.

U dzieci nie zdiagnozowano nadciśnienia (które stwierdza się po przekroczeniu wartości 140/90), lecz podwyższone ciśnienie tętnicze krwi – ich wyniki wynosiły co najmniej 120/80. Oznacza to, że są one narażone na wystąpienie nadciśnienia w późniejszym życiu. Bernard Rosner, prof. medycyny z Harwardzkiej Szkoły Medycznej i główny autor badania podkreśla, że wysokie ciśnienie krwi jest niebezpieczne w szczególności dlatego, że najczęściej nie jesteśmy świadomi jego istnienia.

Leczenie dzieci coraz trudniejsze?

W tym roku Amerykańska Akademia Pediatrów opublikowała wytyczne odnośnie do wczesnego diagnozowania cukrzycy typu 2 u dzieci. Było to konieczne, ponieważ pediatrzy nie są doświadczeni w rozpoznawaniu i leczeniu tego typu schorzeń u swoich pacjentów. Lepiej znana jest im cukrzyca typu 1. Dr Dyan Hes, nowojorski pediatra i specjalista ds. otyłości tłumaczy, że gdy odbywał staż, cukrzyca typu 2 występowała u dzieci sporadycznie, dlatego nie udało mu się zdobyć zbyt wielu informacji na jej temat. Dziś, podobne diagnozy stały się normą – nawet w 1/3 przypadków u młodych pacjentów stwierdza się cukrzycę typu 2.

Dr Hes na co dzień ma do czynienia z objawami i schorzeniami, które zwykle pojawiają się u dojrzałych pacjentów, takimi jak wysokie ciśnienie krwi, stany przedcukrzycowe, nasilone symptomy astmy, bezdech senny, bóle stawów i obrzęki mózgu spowodowane chorobliwą otyłością. A leczenie takich dolegliwości wymaga długotrwałego przyjmowania leków, które wywoływać mogą przeróżne skutki uboczne. W konsekwencji, wiele dzieci nie może uprawiać sportu ani spędzać wolnego czasu w taki sposób, jak ich zdrowi rówieśnicy – tłumaczy dr Hes. Mali pacjenci nie są już leczeni wyłącznie przed pediatrów – coraz częściej muszą odwiedzać gabinety ortopedów i kardiologów.

Co powoduje wzrost zachorowalności na dorosłe choroby wśród najmłodszych? Dr Pamela Singer z Centrum Medycznego Montefiore w Nowym Jorku jest zdania, że niektóre problemy, m.in. otyłość, podwyższone ciśnienie krwi, wysoki cholesterol i oporność na insulinę, mogą być ze sobą powiązane. Jak na razie lekarzom i badaczom nie udało się jednak sprecyzować tych związków. Wiadomo jedno – dzieci muszą odżywiać się zdrowiej.

Jednak na nasze nawyki żywieniowe wpływa nie tylko jakość spożywanego jedzenia, ale także czynniki kulturowe, społeczne i ekonomiczne, warunkujące różnorodność dostępnego pokarmu. W jednym z badań naukowcy stwierdzili, że dzieci spożywające największe ilości soli obarczone były o 36% wyższym ryzykiem rozwinięcia nadciśnienia niż ich rówieśnicy spożywający mniejsze ilości chlorku sodu. Ponad 80% spośród nich zjadało ponad 2300 mg soli dziennie, podczas gdy zalecana dawka wynosi 1500 mg. Wysoka konsumpcja soli spowodowana jest brakiem zainteresowania owocami i częstym spożywaniem jedzenia przetworzonego. Dr Hes wyraża nadzieję, że akcje promujące zdrowe żywienie wśród dzieci w końcu odniosą pozytywny skutek.
Źródło: natemat.pl

 

Leave a Reply

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.