Mleko, jogurt i ser mogą pomóc w zapobieganiu cukrzycy typu 2. Według badań osoby, które przestrzegają diety opartej na produktach mlecznych, mają nie tylko niższy poziom złego cholesterolu, ale i 60 proc. mniejsze niebezpieczeństwo rozwoju cukrzycy.
Naukowcy z Harvard School of Public Health w Bostonie przez ponad 20 lat monitorowali zdrowie ponad 3 tys. osób. Według uczonych korzystne właściwości produktów mlecznych są związane kwasem trans-palmitooleinowym, substancją zawartą w mleku.
U uczestników testów badano poziom glukozy, insuliny i kwasów tłuszczowych (w tym wspomnianego kwasu trans- palmitooleinowego) i obserwowano ewentualny rozwój cukrzycy typu 2. Wyniki wykazały, że u osób z wysokim poziomem kwasu trans-palmitooleinowego odnotowano znacznie mniejsze ryzyko zachorowania na cukrzycę, o około 60 proc. niższe w porównaniu do ludzi, które jedli niewielki ilości produktów mlecznych lub w ogóle nie umieszczali ich w swoim jadłospisie.
Dietetycy ostrzegają jednak, że jedzenie dużej ilości nabiału wiąże się z wyższym prawdopodobieństwem rozwoju chorób serca. Z drugiej strony warto pamiętać, że kwasy trans- palmitooleinowe znajdują się niemal wyłącznie w mleku…
Jak szacuje Światowa Organizacja Zdrowia, w 1985 roku było na świecie 30 mln ludzi chorujących na cukrzycę, dekadę później liczba ta wzrosła do aż o ponad 100 milionów, natomiast w 2030 roku z chorobą będzie się zmagać 366 mln ludzi.
Cukrzyca typu 2 jest uważana za chorobę cywilizacyjną. Wśród jej głównych przyczyn wymienia się: niezdrowe odżywianie, siedzący tryb życia, niedostateczna aktywność fizyczną, nadwagę.
Wyniki badań opublikowano w Annals of Internal Medicine.
źródło: Senior.pl